aaa4 |
Wysłany: Śro 14:03, 25 Paź 2017 Temat postu: |
|
Asmodeusz Mogart dostrzegl katem oka jakis ruch i odwrocil sie gwaltownie. Minela chwila, zanim sobie uswiadomil, ze widzi wlasne odbicie w lustrze za barem.
Bylo tam jednak kilku wirujacych Mogartow.
Podniosl szklanke z dzinem, probujac trafic do ust. Dokonal tej sztuki, gdyz zrobil to powoli. Wysaczyl alkohol i spojrzal na swoje odbicie.
-Asmodeusz, Krol Demonow! - powiedzial gorzko i rzucil szklanka w lustro. Powstale pekniecie mozna bylo dostrzec dopiero po trzech subiektywnych godzinach.
Na zegarze dochodzila pierwsza rano ostatniego dnia Ziemi. |
|